Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytali temat:
Artur Bogdański (13552 niezalogowanych)
427 Postów
Anna K
(pannaanna666)
Latający Holender
to ja zjebalam, to ja kurwa ja i to placz w poduche !!! to przyznanie sie do winy! Ja wielkie nic, nikim bylam i bede!


i choc boli i nie tylko mnie, nie bedzei dobrze, nie mozna w imie milosci oddac siebie w szambo.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Nie Obwiniaj siebie bo nigdy nie jest wina jednej osoby tylko obydwóch stron
Zgłoś wpis
750 Postów
Latający Holender
Hmm..coz moge napisac...zycie i tyle..tak widocznie mialo byc a czyja to wina to juz chyba malo wazne..trzeba sie ogarnac i zyc dalej a nie ktorys tam tydzien uzalac sie nad soba..bo to niczego nie zmieni..Zawsze po zlym musi przyjsc dobre albo przynajmniej w to wierzyc.Pozdrowka!!
Zgłoś wpis
427 Postów
Anna K
(pannaanna666)
Latający Holender
ja juz w nic nie wierze...
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
ja wiem ze kiedyś ,pewnego dnia... spotkamy sie znowu z E.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Dlaczego co po niektorzy z was powatpiewaja w milosc?
jak czytam niektore wypowiedzi ;ze ja juz w nic nie wierze; wydaja mi sie takie plytkie.....sadze ze to nie przez mezczyzn tak piszecie dziewczyny?W zyciu sa wazniejsze i wartosciowsze osoby, ktore powinno sie kochac..np samego siebie i zycie....
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Ja kocham życie i samego siebie cały czas tak samo, a nawet z wiekiem coraz bardziej
No to teraz tylko pozostaje aby ktos kochal zycie tak samo jak ja kocham no i siebie kochal mniej ale za to mnie kochał bardziej i jeszcze do tego aby mnie odnalazl i bedzie wtedy luz hehehe
Zgłoś wpis
39 Postów
Karolina W...
(Carolajna)
Bywalec
nie wierzę
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
nie ma prawdziwej miłości, jest...zauroczenie,przywiązanie ale tylko do czasu kiedy jedna czy druga osoba nie wyjedzie na jakiś czas gdzieś,po coś....jak to mówią "...co z oczu, to z serca..."
Zgłoś wpis
41 Postów
Kaska P.
(Ivette)
Bywalec
ah, uparliscie sie na ta prawdziwa milosc....
prawdziwe to sa uczucia, a one maja zmienna barwe w zaleznosci od gospodarki hormonalnej w glowie, i tyle ...raz to prawdziwa milosci,szacunek, zauroczenie, fascynacja, podziw, uczucie bezpieczenstwa, balans, a raz zlosc, zmeczenie, irytacja, a nawet nienawisc,,,to jest prawda, a nie jakies tam banaly w stylu "prawdziwa milosc" raz i na zawsze.
Uczucia miedzy ludzmi to cala gama kolorow i barw, i nastrojow, a milosc to konstelacja pewnych uczuc, i tyle, jak sie zgubi balans to sie ludzie rozstaja i kolko sie zamyka.
Zgłoś wpis


Bliżej nas